Krzyż
Pewien miły Kardynał, powiedział mi, że spotkał księdza z wielkim poczuciem humoru.
Miał on w swojej parafii taką plotkarę, która mówiła o wszystkim i o wszystkich. Mieszkała tak blisko Kościoła, że z okna swojego pokoju widziała ołtarz. Codziennie chodziła na Mszę, a następnie krążyła wokół parafii i mówiła o innych.
Pewnego dnia zachorowała i zapytała księdza: "Ojcze leżę w łóżku z grypą. Proszę, czy przyjdziesz do mnie z Komunią?"
Na co ksiądz odpowiedział: "Nie martw się. Z tak długim językiem, jaki masz, z okna dosięgniesz do tabernakulum…"
Plotka - to jedna z najgorszych rzeczy we społeczności chrześcijańskiej.
Czy wiecie, że plotki to terroryzm? Tak, ponieważ plotka powodują to samo co terrorysta… podchodzi, rozmawia z kimś i podrzuca plotkę, która niszczy i cicho wychodzi.
