święta zmarłych?
Święta zmarłych?
A oni żyją!
Umarli?
To my umieramy
nasza codzienność
dla nich wieczność
i – kiedyś dla nas nadejdzie – czy znajdziemy swe miejsce
wraz z tymi, których 1. Listopada podziwiamy?
Oni nie bali się umierać
nie bali się też żyć
żyli z Bogiem i dla Boga
a kiedy mówię „bądź wola Twoja…”
czy naprawdę wierzę wtedy w Boga?