Zesłanie Ducha Świętego
Uroczystość Zesłania Ducha Świętego
W pięćdziesiąt dni po Uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego wierni obchodzą Uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Dlatego też dzień ten nazywany jest Pięćdziesiątnicą. Ta uroczystość zajmuje drugie miejsce w tabeli pierwszeństwa obchodów liturgicznych i jest w chrześcijaństwie świętem ruchomym, kończącym okres Zmartwychwstania Pańskiego.
Uroczystość tą nazywamy czasem potocznie Zielonymi Świątkami, ale nazwa ta nie ma genezy dogmatycznej, lecz wywodzi się z obrzędów ludowych, związanych z urodzajami na roli. Jest to dzień, w którym wspominamy pamiątkę zstąpienia Ducha Świętego na Apostołów i Maryję, które dokonało się w wieczerniku. Zesłanie Ducha św. nieraz uważa się za początek Kościoła. Jest to niejako dopełnienie objawiania się Boga ludziom: Bóg Ojciec przebywa wraz z Izraelem w Starym Testamencie, Syn: Jezus Chrystus narodził się, umarł i zmartwychwstał, zaś Duch Święty zstąpił na Apostołów po wniebowstąpieniu Chrystusa.
Jezus zapowiada smucącym się Apostołom, że nie pozostawi ich samymi: ześle Ducha Świętego pocieszyciela. Wiele jest przydomków tej najbardziej zagadkowej i tajemniczej; trzeciej Osoby Świętej, ukazywanej najczęściej pod postacią gołębicy. Określa się Go mianem Pocieszyciela, Boskiego Palca, Stworzyciela, lecz chyba najbardziej trafnym przymiotem jest: Sprawca. Cóż uczynilibyśmy bez niego? Jak mówi św. Paweł w 1 liście do Koryntian: „Nikt też nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: "Panem jest Jezus”.
Nieraz zapominamy o Duchu Świętym, pomijamy Go w naszych modlitwach. A przecież tak przydatne i wielorakie dary może nam On ofiarować, gdy się do Niego zwrócimy: Mądrość, Rozum, Radę, Męstwo, Umiejętność, Pobożność, Bojaźń Bożą. Dary te w szczególnym i pełnym wymiarze są nam udzielane w sakramencie bierzmowania. Do ducha Świętego uciekamy się nieraz, gdy potrzeba nam "światła Ducha Świętego" - przed rozmaitymi egzaminami, trudnymi sytuacjami, niełatwymi wyborami.
Przybądź Duchu Święty,
Ześlij z nieba wzięty
Światła Twego strumień.
Przyjdź, Ojcze ubogich,
Przyjdź, Dawco łask drogich,
Przyjdź, Światłości sumień.
O, najmilszy zgości,
Słodka serc radości,
Słodkie orzeźwienie.
W pracy Tyś ochłodą,
W skwarze żywą wodą,
W płaczu utulenie.
Światłości najświętsza,
Serc wierzących wnętrza
Poddaj Twej potędze.
Bez Twojego tchnienia,
Cóż jest wśród stworzenia?
Jeno cierń i nędze.
Obmyj co nieświęte,
Oschłym wlej zachętę,
Ulecz serca ranę.
Nagnij, co jest harde,
Rozgrzej serca twarde,
Prowadź zabłąkane.
Daj Twoim wierzącym,
W Tobie ufającym,
Siedmiorakie dary.
Daj zasługę męstwa,
Daj wieniec zwycięstwa,
Daj szczęście bez miary.