znak krzyża

W żywocie św. Antoniego fakty mieszają się z tradycją. Wyobraźnia ludu wypełniła luki w kronikarskich zapiskach pięknymi legendami, które przybliżają postać Świętego i świadczą o jego wyjątkowym miejscu w sercach i pamięci wiernych.

Kiedyś mały Fernando trwał zatopiony w modlitwie w pustej lizbońskiej katedrze. Nagle pojawiła się przed nim odrażająca postać. Domyśliwszy się, kogo ma przed sobą, postąpił tak, jak nauczyła go matka: na marmurowej posadzce kościoła nakreślił znak krzyża. Piekielna zjawa natychmiast rozpłynęła się w powietrzu. Kiedy chłopiec spojrzał na posadzkę, zobaczył, że pozostał na niej wyryty krzyż. Znak ten zachował się do dziś. Pozłocono go i otoczono barierkami.